Remont mieszkania bądź domu to wielkie wyzwanie. Zmieniamy bowiem całą naszą dotychczasową przestrzeń życiową, a aranżacja nowej jest nie lada wyzwaniem. Dlatego wielu z nas korzysta dziś z usług dekoratora pomieszczeń, który opracowuje dla nas koncepcje tego, jak miałyby wyglądać dokładnie określone pomieszczenia.
Dziś zajmiemy się istotną kwestią, jaką trzeba koniecznie wziąć pod uwagę w czasie przeprowadzania remontu, którą jest oświetlenie. Nie jest to aspekt, który można pominąć albo potraktować po macoszemu. To jak światło pada na pomieszczenia, jak współgra z ich stylem, jakie budzi w nas emocje, skojarzenia, jakie przywołuje wydarzenia, jest czymś czego pomijać nie można. Dlatego koniecznie opracujmy z naszym projektantem wnętrz odpowiednią grę świateł w każdym pokoju, a również w innych pomieszczeniach. Lampy powinny być rozmieszczone nie tylko i wyłącznie tak, by zapewniać maksymalnie dobry rozkład światła, ale również w taki sposób, by pasowały do ogólnego wystroju.
Weźmy przykładowo przedpokój. Jeśli jest to mieszkanie w bloku z czasów PRL, to zazwyczaj jest on bardzo mały. Dlatego również wybranie do niego długiej lampy wiszącej z sporym kloszem jest absolutnie niedopuszczalne, bo będzie to wyglądać delikatnie mówiąc kiepsko. Co zatem możemy wybrać w takim przypadku? Odpowiednią opcją wydają się plafony, a zatem lampy które przytwierdza się wprost do sufitu. Mają one zwykle kształt kuli, ale w handlu dostępne są także elipsy, kwadraty, trójkąty i tak dalej. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby plafon umieścić także na ścianie. Pasują one także do takich wnętrz jak łazienka czy kuchnia. Patrząc na dzisiejsze trendy można powiedzieć, że do łask wróciły kinkiety. W ostatnim dziesięcioleciu rzadko stosowane, dziś znów są chętnie wykorzystywane, głównie w roli oświetlenia dekoracyjnego, które ma dawać przyjemny nastrój w sypialni bądź salonie.
Źródło informacji: salon z lampami